Ciąża to okres, w trakcie którego w organizmie kobiety dochodzi do prawdziwej burzy hormonów. Niesie to ze sobą liczne konsekwencje. Nastrój ciężarnej potrafi zmienić się w ciągu kilku minut o sto osiemdziesiąt stopni, a dobry humor znika bezpowrotnie z powodu małej błahostki. Chociażby nieumytych naczyń. Trudno sobie poradzić z tak drastycznie zmieniającym się samopoczuciem. Zwłaszcza jeśli zwykle jest ono bardziej negatywne niż pozytywne. Płacz w ciąży jest powszechnym objawem i teoretycznie nikogo on nie dziwi, jednakże dla samych ciężarnych staje się on poważnym problemem, przez który nie są one w stanie normalnie funkcjonować. Same czują, że są obciążeniem dla swoich partnerów i mężów. Oni też tracą swój zapał do pracy czy energię do życia, gdy widzą swoje ukochane w tak tragicznym stanie, wiecznie zapłakane i smutne. Czy zatem można jakoś uregulować ten zmieniający się bez przerwy nastrój, aby pomóc i sobie, i swojemu partnerowi? Czy jest na to jakiś efektywny sposób?
Skąd się bierze płacz w ciąży?
Jest on objawem zupełnie normalnym, naturalnym i bardzo często występującym. Płaczliwość pojawia się już w pierwszych dniach czy tygodniach ciąży i zwykle utrzymuje się aż do czwartego miesiąca. Skąd jednak bierze się u ciężarnych ta skłonność do szybkich zmian nastroju? Wynika ona głównie z zaburzeń hormonalnych, których niestety nie da się całkowicie uniknąć. Dopiero w czwartym bądź rzadziej w piątym miesiącu ciąży hormony nieco się uspokajają i pozwalają przyszłej matce normalnie cieszyć się każdym dniem. Oczywiście są to tylko ogólnie przyjęte normy – mimo iż najczęściej kobiety, które mają już pewne doświadczenie w roli osób ciężarnych, całkowicie się z nimi zgadzają, nie można wszystkich wkładać do jednego worka.
Zdarza się bowiem i tak, że dziewczyna przygotowująca się do narodzin swojego pierwszego dziecka początkowo czuje się naprawdę fantastycznie, ma mnóstwo energii i ochoty do działania, a dopiero pod koniec ciąży staje się markotna, osowiała i wiecznie zmęczona. Nastrój może zmieniać się bardzo różnorodnie i zależy od indywidualnej gospodarki hormonalnej. Tak naprawdę sama kobieta nie ma na niego zbyt dużego wpływu. Jeżeli dopada ją zły humor, musi po prostu poradzić sobie z nim tak, jak robiła to do tej pory.
Jak poprawić sobie nastrój w ciąży?
Złe samopoczucie czasami bywa wynikiem niewłaściwie prowadzonego stylu życia. Kiepska dieta, niedożywienie organizmu, stres i brak solidnej regeneracji złamałyby każdego, zwłaszcza kobietę w ciąży. Będąc w błogosławionym stanie, trzeba zatem odpowiednio o siebie dbać i jak najlepiej się pielęgnować. Warto skupić się tutaj przede wszystkim na własnym zdrowiu i spróbować je poprawić poprzez zastosowanie racjonalnej diety. Bogata w sporą ilość białka uspokoi nadmierny apetyt ciężarnej, a urozmaicona warzywami i owocami dostarczy jej oraz nienarodzonemu jeszcze dziecku wspaniałych składników odżywczych.
Kobiety w ciąży zwykle też dużo mocniej i szybciej odczuwają zmęczenie. Z tego powodu muszą odpowiednio wcześnie zrezygnować z pracy bądź załatwić sobie mniejszą ilość godzin. Solidny wypoczynek zregeneruje cały organizm i sprawi, że układ nerwowy kobiety zacznie znacznie lepiej funkcjonować. Panie spodziewające się dziecka powinny bez wyrzutów sumienia pozwalać sobie na dłuższe wylegiwanie się w łóżku, popołudniowe drzemki czy beztroski relaks przy ulubionych serialach. Regularnie praktykowany relaks pomoże nie tylko im, ale także i ich dzieciom.
Inne sposoby na poprawę nastroju w ciąży
Płacz w ciąży może też wynikać z różnych obaw związanych z pojawieniem się na świecie dziecka. Kobiety, które po raz pierwszy w swoim życiu zostaną matkami, zwykle boją się, że nie poradzą sobie w tej nowej roli i źle wychowają swoich potomków, przez co okażą się kiepskimi rodzicami. Jako że w ich organizmach hormony dosłownie szaleją, sama myśl o rodzicielstwie może wywołać u nich falę płaczu, którego nikt nie opanuje. Aby nie dopuścić do ponownego wystąpienia takiej sytuacji, warto zapisać się do szkoły rodzenia i właśnie w takiej placówce postarać przygotować się do swojej nowej roli.
To także świetny pretekst do nawiązania znajomości z innymi kobietami, które obecnie mają dokładnie te same problemy. Spotykając się z nimi regularnie, można uzyskać nie tylko solidne wsparcie, ale też wartościową pomoc, dzieląc się wzajemnie swoimi doświadczeniami. Chociażby metodami na poprawę nastroju. Czasem nawet kilkuminutowa rozmowa z bliską koleżanką pozwala rozładować negatywne emocje i nastawić się pozytywnie do samego momentu porodu. Przyszłe mamy nie mogą odgradzać się od całego świata. Bogate życie towarzyskie zdecydowanie pozwoli im oderwać się od natrętnych myśli.
Każda kobieta sama wie tak naprawdę, co mogłoby rzeczywiście skutecznie poprawić jej humor. Jeżeli płacz w ciąży nie jest spowodowany jakąś prawdziwą tragedią, należy z nim zawalczyć tak samo jak ze zwykłą chandrą. Pasje, spotkania towarzyskie czy zwykły relaks – każda aktywność tego rodzaju poprawi humor kobiecie ciężarnej.
