Peruki naturalne – co warto o nich wiedzieć?

0
1057

Peruki naturalne są idealnym rozwiązaniem dla osób, które utraciły swoją oryginalna fryzurę i szukają jakościowego substytutu, który pozwoli im zabłysnąć, ale także uniknąć kompleksów wynikających z powstałych przerzedzeń. Czym wyróżniają się peruki naturalne na tle ich syntetycznych odpowiedników?

Z czego produkowane są peruki?

Peruka naturalna jest wykonana w całości ze ściętych, nierozjaśnianych włosów pochodzących od ludzi (niemal każdy z nas może przekazać swoje ścięte pukle fundacji zajmującej się pozyskiwaniem materiału na peruki). Ograniczony dostęp do materiału, z którego można stworzyć naturalną perukę jest głównym determinantem wyższej ceny tego produkty. Jakość kosztuje, także na rynku perukarskim. Wśród jakich włosów możemy wybierać? W sklepach dostępne są peruki z włosów rodzaju indyjskiego, chińskiego, europejskiego oraz słowiańskiego. Każda grupa charakteryzuje się inną miękkością, sztywnością i kolorem. W Polsce najbardziej cenione są miękkie i gładkie pasma ostatniego typu.

Maksymalny komfort

Peruki z naturalnego włosa wiernie naśladują utracone włosy. Osadzone na nowoczesnej bazie do złudzenia przypominają wyrastające z głowy pasma. Dużą swobodę daje możliwość ich dowolnej stylizacji – bez obaw możemy je czesać, suszyć, kręcić i prostować. Mimo tego, że zakup wysokiej klasy, idealnie dopasowanej peruki naturalnej może być niemałym wydatkiem, inwestycja jest warta swojej ceny.

Pielęgnacja

Peruka będzie wiernie służyła Ci przez długie lata tylko wtedy, kiedy będziesz odpowiednio o nią dba. Włosy używane do produkcji peruk pozbawione są łoju, a więc są bardziej podatne na uszkodzenia niż te wyrastające na głowie. Aby zredukować mechacenie się, łamanie i plątanie pasm, należy nawilżać je i wzmacniać specjalnymi odżywkami oraz maskami. Dla zachowania prawidłowej kondycji włosów, istotne jest również prawidłowe mycie szamponami dedykowanymi perukom.

[Głosów:1    Średnia:5/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here